Co tam u Was po świętach? Dostaliście dużo prezentów?
U mnie na wigilii była cała rodzina Babcie, Dziadkowie, Ciocie, Kuzyni dosłownie wszyscy, ale było super :P
Jak u Was wygląda wigilia?
U mnie tak:
Najpierw się modlimy, później łamiemy się opłatkiem, następnie jemy potrawy przygotowane przez naszą najukochańszą babcie (Każdy musi wszystkiego spróbować [najgorszy z tego wszystkiego jest groch, ale da się go zjeść]), po kolacji śpiewamy kolędy i rozmawiamy. Jeśli ktoś chce zawsze wybiera się z Dziadkiem na pasterkę. Ja z kuzynką należymy do scholi więc musiałyśmy być już wcześniej w kościele, a następnego dnia jeszcze wstać na 11.00 do kościoła.
W 1 i 2 dzień świąt odwiedzała nas dalsza rodzina.
Bardzo lubię święta Bożego Narodzenia, jest wtedy tak wyjątkowo :D
A jaka u Was panuje atmosfera przez święta?